Jezus powiedział do swoich uczniów: «Kto ma przykazania moje i je zachowuje, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie». Rzekł do Niego Juda, ale nie Iskariota: «Panie, cóż się stało, że nam się masz objawić, a nie światu?» W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: «Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. To wam powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem».
Komentarz
Wierzę w Boga czy wierzę Bogu? Ta subtelna gra słów to nie tylko lingwistyczna zabawa, ale pytanie o istotę naszej wiary. O źródło słów, zdań i prawd zapisanych w Katechizmie Kościoła Katolickiego lub wypowiadanych podczas Eucharystii. Nie zatrzymujmy się na tym, co powierzchowne i przez nas „oswojone”. Na tradycjach i zwyczajach, które – choć piękne – bywają często powtarzane bez pytania o to, co się w nich i za nimi kryje. Taka była wiara naszych przodków. A jaka jest nasza? Zanurzmy się w głębię Jezusowych słów i przykazań. Prośmy o Bożego Ducha uczącego i przypominającego, że wiara to odpowiedź człowieka na Bożą miłość.
komentarz: ks. Tomasz Koryciorz
Pokaż rozważanie
Ukryj