X


Gdy Jezus z uczniami szedł drogą, ktoś powiedział do Niego: „Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz”. Jezus mu odpowiedział: „Lisy mają nory i ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć”. Do innego rzekł: „Pójdź za Mną”. Ten zaś odpowiedział: „Panie, pozwól mi najpierw pójść pogrzebać mojego ojca”. Odparł mu: „Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże”. Jeszcze inny rzekł: „Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu”. Jezus mu odpowiedział: „Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego”.

    Łk 9,57-62 

Komentarz

1


komentarz: ks. Jerzy Szymik\u2029

Pokaż rozważanie 

 Ukryj 


Iść naprzód bez wahania, w radości Ducha Świętego!

         Człowiek musi dokonywać dzieł sprawiedliwości w radości Ducha Świętego, nie wahając się z przewrotnym szemraniem. Nie musi zatem mówić, że brakuje mu pierwszego korzenia umieszczonego w człowieku przez dar Boży – rozeznania tego, co dobre – lub łaski Ducha Świętego, który dotyka tego samego korzenia swoimi radami: ogniem łaski, który motywuje wolę. Jeśli człowiek działa z radosną determinacją, nie powinien być w udręce z powodu tego, co zrobił w przeszłości, kierowany nagannym impulsem, jakby miał coś słabego w swoim wewnętrznym korzeniu. A jeśli upadnie, gdy już popadnie w nędzę, niech nie szemrze, mówiąc do siebie: Niestety, niestety, co ja zrobiłem, że nie mogłem wcześniej zobaczyć moich dzieł w Bogu? Niech raczej idzie naprzód zdecydowanie, nie dźwigając ciężaru swojej przeszłej niewierności, jakby kwestionował działania Boga w swoich działaniach, ale był bezpieczny, bez płaczliwego narzekania na swój zły czyn z przeszłości.

Scivias, poznaj drogi Pan, rodz. 4
Święta Hildegarda z Bingen (1098–1179)



Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: Ufaj, synu ! Odpuszczają ci się twoje grzechy.

    Mt 9, 2


         Oto nowy dowód na bóstwo Jezusa Chrystusa. Sam bowiem Bóg tylko widzi wnętrze człowieka, jego wiarę i grzechy. Wielb więc Pana z pełną czci radością i mów: Pan mój i Bóg mój ! (J 20, 28).

         Zwróć tu uwagę na ważny fakt: tak jak widział Pan grzechy paralityka, tak też ogląda On i twoje winy. Tak samo je ogląda, jak widział zbrodnię Kaina, którego przestrzegał; zdradę Judasza, którego upomniał; grzechy uczonych w Piśmie, których chłoszcze niemiłosiernie: Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy ! Bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa (Mat. 23, 27).

         Tak jest, Pan przenika wszystkie serca i zgłębia wszystkie tajniki myśli (1 Krn 28, 9). On przenika także serce twoje i wszystko to, co myślisz i do czego dążysz. Także wszystkie grzechy - choćbyś je nawet chciał przyoblec w szatę cnoty, choćbyś je popełniał skrycie, choćbyś nawet z zaniedbania swoich obowiązków nie zdawał sobie należycie sprawy.

         Chodź więc w świętej bojaźni przed Obliczem wszystkowiedzącego Boga. Myśl o Nim w chwili, gdy nęci cię grzech. Mów wtedy z Józefem egipskim: Jakże więc mógłbym uczynić tak wielką niegodziwość i zgrzeszyć przeciwko Bogu ? (Rdz 39, 9). Powtarzaj z czystą Zuzanną: Wolę jednak niewinna wpaść w wasze ręce, niż zgrzeszyć wobec Pana (Dn 13, 23).


Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM
wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.