X
 

Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu: «Co myślicie? Pewien człowiek miał dwóch synów. Zwrócił się do pierwszego i rzekł: „Dziecko, idź i pracuj dzisiaj w winnicy”. Ten odpowiedział: „Idę, panie!”, lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten odparł: „Nie chcę”. Później jednak opamiętał się i poszedł. Który z tych dwóch spełnił wolę ojca?» Mówią Mu: «Ten drugi». Wtedy Jezus rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego. Przyszedł bowiem do was Jan drogą sprawiedliwości, a wy mu nie uwierzyliście. Uwierzyli mu zaś celnicy i nierządnice. Wy patrzyliście na to, ale nawet później nie opamiętaliście się, żeby mu uwierzyć».

    Mt 21, 28-32

Komentarz

Można nauczyć się słów modlitw, recytować dziesięć przykazań i osiem błogosławieństw. Można znać treść katechizmu i cytować z pamięci fragmenty nauczania papieży. Można w potyczkach słownych umiejętnie bronić wiary i Kościoła. Ale to jeszcze nie jest wiara. Jezus mówi: „Po owocach ich poznacie”.


komentarz: ks. Tomasz Koryciorz

Pokaż rozważanie 

 Ukryj 


Wolą Bożą jest życie

         Pierwszym stopniem kontemplacji, moi umiłowani, jest nieustanne rozważanie tego, czego pragnie Pan, co Mu się podoba, co jest dla Niego miłe. W wielu rzeczach wszyscy Go obrażamy, nasz brak prostoty zraża Jego sprawiedliwą wolę i uniemożliwia nam zjednoczenie się z Nim, przywiązanie się do Niego. Uniżmy się więc pod potężną ręką najwyższego Boga i pośpieszmy się, aby wyłożyć całą naszą nędzę przed oczami Jego miłosierdzia, mówiąc: Uzdrów mnie, Panie, bym się stał zdrowym, ratuj mnie, bym doznał ratunku (Jr 17,14), a także: O Panie, zmiłuj się nade mną; uzdrów mnie, bo zgrzeszyłem przeciw Tobie! (Ps 41,5). Kiedy oko serca zostaje oczyszczone przez tego rodzaju myśli, nie żyjemy już z sercem pełnym goryczy, ale w rozkoszy, jaką daje Duch Boży. Nie zastanawiamy się już nad tym, jaka jest wola Boża względem nas, ale jaka jest ta wola sama w sobie. Bóg pragnie życia i nie ma nic bardziej pożytecznego i korzystnego niż zgodzenie się z Jego wolą. Dlatego też starania, jakie podejmujemy, aby zachować nasze życie, powinniśmy również, w miarę możliwości, kierować na to, aby nie zbaczać z drogi, która do niego prowadzi.

Kazanie 5.
Św. Bernard z Clairvaux (1091–1153)



Jan im tak odpowiedział: Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie.

    J 1, 26


         Uważaj, by cię nigdy nie spotkał zarzut św. Jana, że nie znasz Zbawiciela. Otwieraj z miłością serce swoje na jego przyjście. Składaj dowody tej miłości, przekształcając serce swoje na piękny żłóbek dla Bożego Dzieciątka.

         Jaki jeszcze był wygląd betlejemskiej stajni ? Była to w skale wykuta, surowa grota. Wszędzie tylko gołe, ostre kamienie; wszędzie niemiła pustka i skrajne ubóstwo. To był pałac królewski dla Tego, o którym napisano: Do Pana należy ziemia i to, co ją napełnia, świat i jego mieszkańcy (Ps 24, 1). Tam postawił sobie tron Ten, na którego biodrze jest wypisane: KRÓL KRÓLÓW PAN PANÓW (Ap 19, 16).

         Było to przecież oburzające. Ty jednak zaniechaj bezowocnego unoszenia się, a zabierz się natychmiast do pracy, by Dziecięciu zamiast gołej, kamienistej stajni zgotować bogato ozdobione cnotami serce. Ćwicz się np. ze szczególną ofiarnością w cierpliwym znoszeniu wszelkich dolegliwości, w poddawaniu się woli bożej w utrapieniach i w miłości nieprzyjaciół. Wyrzecz się aż do świąt Bożego Narodzenia zabaw, palenia papierosów, ulubionej potrawy, odwiedzania gospody.

         Idź znowu w ślady Kościoła św. On rezygnuje z uroczystego i świątecznego stroju, z wesołych pieśni i melodii, z ozdoby ołtarzy i uroczystych ślubów. W tym duchu samozaparcia pracuj i ty. To jest praktyczny ruch liturgiczny ! W ten sposób przystroisz serce swoje na przyjęcie Boskiego Dzieciątka, które przyszło przecież jako dobroć i miłość Zbawiciela, naszego Boga (Tt 3, 4).


Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM
wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.